Zamieszczone przez Pepcio
Problem z rozrządem 1.4 tsi
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez jarekbarcaaaja mam golfa 6 135000km 1.4tsi 122km 2011r i nic nie robiłem z rozrządem i o dziwo auto bez problemów jezdzi olej wymieniam co 15000km i spokoPozdrowienia,
Krzysztof
Komentarz
-
-
"Bo inni tego szczęścia nie mieli, mój syn już dwa razy robił rozrząd u siebie, u mnie niedawno ten problem też się pojawił..."
Chłopie a skąd wiesz, ze jeżeli syn by nie zrobił rozrządu to by mu się rozleciał silnik?.. Wnioskuje po wypowiedzi, że pewnie zaklekotało pare razy, wszedł na forum OCP przeczytał, że jest źle i pojechał wymienić.
A ja Ci mówię, że z tzw. klekotaniem przez pierwsze 2-5 sekund można zrobić jeszcze 50-100tys km bez dalszej usterki i to wcale bez chodzenia do Częstochowy.
Minęło już 2 lata jak czytam co tu wypisujecie, a przez ten czas ani jednego przypadku przeskoczenia czy tam zerwania łańcuszka w ASO SKODA pod Warszawą.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzysiek83wpr"Bo inni tego szczęścia nie mieli, mój syn już dwa razy robił rozrząd u siebie, u mnie niedawno ten problem też się pojawił..."
Chłopie a skąd wiesz, ze jeżeli syn by nie zrobił rozrządu to by mu się rozleciał silnik?..
Wnioskuje po wypowiedzi, że pewnie zaklekotało pare razy, wszedł na forum OCP przeczytał, że jest źle i pojechał wymienić.
Gdy pojechał do ASO z reklamacją, to na początku wciskali mu, że TTTM, ale gdy poprosił żeby mu to dali na piśmie, to przyznali że problem z rozrządem istnieje i że rozrząd w jego samochodzie kwalifikuje się do naprawy.
A ja Ci mówię, że z tzw. klekotaniem przez pierwsze 2-5 sekund można zrobić jeszcze 50-100tys km bez dalszej usterki i to wcale bez chodzenia do Częstochowy.
Minęło już 2 lata jak czytam co tu wypisujecie, a przez ten czas ani jednego przypadku przeskoczenia czy tam zerwania łańcuszka w ASO SKODA pod Warszawą.Pozdrowienia,
Krzysztof
Komentarz
-
-
Powiem CI w ten sposób. Ryzyko też jest jak idziesz ulicą i może spaść Ci na głowę meteoryt i kaput... Ale na ile oceniasz to ryzyko? 0.000001%? Bo ja opieram się na liczbach. Jeżeli na kilka tysięcy serwisowanych w ASO auto rocznie z tym silnikiem przez 2 lata nie padł żaden.. a klekotało wiele to o czymś to świadczy.
Tylko tyle.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzysiek83wprPowiem CI w ten sposób. Ryzyko też jest jak idziesz ulicą i może spaść Ci na głowę meteoryt i kaput... Ale na ile oceniasz to ryzyko? 0.000001%?
Więc z faktu, że Ty nie trafiłeś na silnik rozwalony przez awarię rozrządu, nie wyciągaj wniosku, że takie przypadki w ogóle nie są możliwe.Pozdrowienia,
Krzysztof
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Chris_Mnie wyciągaj wniosku, że takie przypadki w ogóle nie są możliwe.Zamieszczone przez Chris_Mmój syn już dwa razy robił rozrząd u siebie
Komentarz
-
-
Tak, faktycznie ryzyko bycia trafionym meteorytem jest minimalne, chociaż mieszkańcy Czelabińska mogą mieć na ten temat inne zdanie: http://www.tvn24.pl/raporty/deszcz-m...-nad-rosja,617
Znam temat
Tak, ku jasności u mnie też występuje klekot przy co którymś odpaleniu auta po postoju. tyle, [b]że ja postanowiłem nic nie wymieniać do póki nie ma żadnych innych przesłanek niż 2-3s klekotu.
Tak a pro po, to moim zdaniem czynnikiem który zniszczył/szczy nie jedno auto przedwcześnie to wymiana oleju longlife co 25-30tys km. To jest realny czynnik.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez eaglemirekMoże są jeszcze jakieś czynniki eksploatacyjne na szybsze występowanie tej "awarii".
Volkswagen zidentyfikował błąd produkcyjny będący przyczyną problemów z łańcuchami rozrządu. Nie ma jednak pewności, czy producent wykaże gest dobrej woli
Błąd produkcyjny dostawcy łańcuchów jest bezpośrednią przyczyną wydłużających się i przeskakujących łańcuchów rozrządu w silnikach TSI. Takiej odpowiedzi udzielił przedstawiciel Volkswagena podczas rozmowy z magazynem Auto Bild.
Osoba zajmująca się dbaniem o zachowanie odpowiedniego poziomu jakości aut VW – Frank Tuch powiedział, że zły łańcuch rozrządu w silnikach 1.4 TSI to wynik zbyt wysokiego marginesu tolerancji poziomu jakości. Dostawca problematycznych części zbyt optymistycznie określił czas graniczny zużycia łańcucha. Producent wadliwej części przetestował używane auto z silnikiem 1.4 TSI, test wykazał, że łańcuch zostawia na zębach drobne rysy, a dodatkowo powstają opiłki.
Łańcuch zużywa się, to nie podlega wątpliwości. Auta z wadliwym elementem stanowią niewielki procent w ogólnej produkcji. Po wykryciu wady części zostały zmodyfikowane, dzięki czemu problem w autach z nowym łańcuchem nie występuje. Wyciągnięte łańcuchy powodowały problemy, a także awarie silników.
Jeśli masz samochód z wadliwym łańcuchem, bardzo ważne jest szybkie wykrycie problemu, dzięki czemu będzie można uniknąć poważnych awarii.
Problemy związane z łańcuchem występują też w innych modelach silników TSI: 1.2, 1.8, 2.0. W każdej jednostce problemy mogą być spowodowane przez różne przyczyny. W przypadku pierwszych jednostki 1.2 TSI, winna była pokrywa łańcucha. W silnikach 1.8 i 2.0 winę ponosił napinacz łańcucha, który był wymieniany w ramach akcji naprawczej – objęto nią 5000 samochodów. W jednostkach 1.8 i 2.0 EA888 problemy z łańcuchem rozrządu nigdy nie wystąpiły, silniki z tym oznaczeniem można było znaleźć w np. Golfie GTI.
Jak pokazał czas, problem wciąż jeszcze nie został rozwiązany pomimo tych optymistycznych zapowiedzi.
A o tej akcji serwisowej w DE masz coś konkretnego :?:
UWAGA!
W następnym moim poście jest poprawka do powyższego zdania!
[ Dodano: Pon 12 Maj, 14 23:19 ]
Zamieszczone przez krzysiek83wprTak, ku jasności u mnie też występuje klekot przy co którymś odpaleniu auta po postoju. tyle, że ja postanowiłem nic nie wymieniać do póki nie ma żadnych innych przesłanek niż 2-3s klekotu.
To samo jest u mnie. Dopóki klekotanie trwa tylko przez kilka sekund i to tylko po chłodnej nocy, to jeżdżę dalej. Jednak nie mam wątpliwości, że problem będzie się zaostrzał i klekotanie będzie trwało coraz dłużej oraz zacznie się pojawiać coraz częściej. Wtedy trzeba będzie się zdecydować na naprawę.
Tak a pro po, to moim zdaniem czynnikiem który zniszczył/szczy nie jedno auto przedwcześnie to wymiana oleju longlife co 25-30tys km. To jest realny czynnik.
Dosyć ciekawe spostrzeżenie na ten temat można znaleźć w innym artykule w Auto-Świat:
Kiedy psuje się silnik 1.4 TSI
Usterka pojawia się zwykle najczęściej przy niskich przebiegach, nawet już po 20-30 tys. km. Co ciekawe,na problemy najbardziej narażone są auta użytkowane delikatnie, na krótkich trasach.
Pojazdy pokonujące duże przebiegi zwykle nie wykazują niepokojących objawów. Początkowo tego typu awarie uznawane były za odosobnione przypadki. W Niemczech, nawet w autach po gwarancji, właściciele mogli liczyć nawet na 70–proc. zwrot kosztów naprawy. Z czasem takich zgłaszających się do warsztatów przybywało, a producent stawał się coraz mniej hojny – wielu poszkodowanych za naprawy zapłaciło z własnej kieszeni.
Zarówno ja, jak i syn, eksploatujemy swoje samochody głównie w mieście, na niezbyt długich dystansach.Pozdrowienia,
Krzysztof
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez parasiteZamieszczone przez PepcioNie ważne na jakim biegu zostawisz samochód to silnik zawsze będzie się kręcił w tą jedną właściwą stronę ! Na biegu wstecznym tylko przełożenia decydują o tym że samochód jedzie do tyłu, silnik do tyłu się nie kręciOctavia II FL 1.2 TSI Elegance
,,Mężczyzna tylko od życia nauczy się żyć i żadna pedagogika tej nauki nie zastąpi. Miguel de Unamuno ''
Komentarz
-
-
Dość istotna poprawka do mojej poprzedniej wypowiedzi. Napisałem:
Jak chodzi o to co syn znalazł na niemieckich forach, to w Niemczech właściciele VW wywalczyli sobie, że (piszę z pamięci) koszty napraw rozrządu w samochodach do pół roku po gwarancji VAG pokrywa w 100%, a w samochodach do roku po okresie gwarancji, VAG pokrywa w 50%.
Pozdrowienia,
Krzysztof
Komentarz
-
-
Chris_M, ale to są Niemcy, a to jest zajebista różnica :!:kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6
SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM
Komentarz
-
-
Witam! Myślę ,że w gąszczu bicia piany mój post przyda się.
Słynny nastawnik po zmianach konstrukcyjnych powiedział Pa pa!!!!!
Opłaciło się wymienić to w serwisie ,bo wytrzymał prawie 2 lata ( 2 tyg przed upływem gwarancji) . Zaczęło się po zimie raz na X , pozniej częściej aż do 80% startów po nocy (Na przestrzeni 2 m-cy)
Wystosowałem pismo :
Wtedy i wtedy był wymieniony rozrząd razem z nastawnikiem , który wykazuje znamiona wadliwego. Wada objawia się 2-3 sekundowym metalicznym dzwiękiem z okolic rozrządu podczas rozruchu po nocy. Wnoszę o naprawę gwarancyjną.
taki był sens tylko trochę inaczej napisane .
Samochód wzięty na diagnozę i po 2 dniach tel , tak coś jest na rzeczy ,ale będą sprawdzać czy to napinacz, lańcuch , nastawnik. po paru dniach do odbioru .
I co ważne przedstawiłem problem rzeczowo, i nie było mydlenia oczu itd tylko Profesjonalne podejście .
Licząc pozorne oszczędności przy wymianie nie w ASO , byłbym w d... bo nastawnik teraz ok 700 ( coś u stacha47 podrożało) + zrzucenie i złożenie Rozrządu .
A tak jest za Free i Papier ze Skody odnośnie wymiany , chodziaż jest ryzyko ,że Cyrk zacznie się po 2 latach gwarancji.
Tak więc nie ma pewności co do ,poprawionych, części . Jestem 2 po matompra , któremu wymieniono nastawnik z magiczną końcówką.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez patryk23Jestem 2 po matompra , któremu wymieniono nastawnik z magiczną końcówką.kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6
SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM
Komentarz
-
-
To i ja dorzucę swoje 3 grosze do dyskusji.... bo przecież nie każde 1,4tsi ma problem z rozrządem:>
Mam octavię wyprodukowaną w listopadzie 2009 i nigdy nic mi nie zatyrkotało - przebieg 75tys. Pierwsza zmiana oleju była po 20tys ale później zmieniałem co 15 i obecnie śmigam na Fuchs'ie Supersyn 0W30. Jeżdzę często na krótkich odcinkach ale nigdy nie szaleję gdy silnik jest zimny. Aaaaaa, zawsze zostawiam samochód na biegu i tylko w 2-3% przypadków dodatkowo zaciągam ręczny.
Pozdrawiam!
Komentarz
-
-
Wszystkie te zabiegi - super oleje, zostawianie na biegu albo nie to jest jakieś zaklinanie rzeczywistości... jedni mają problemy i będą je mieć choćby wymienili i 10 razy rozrząd inni nie mają albo nie słyszą albo nie wiem co... a problem pewnie leży po trochę w samych częściach a wcale bym się nie zdziwił gdyby dodatkowo jakiś problem np montażowy przyczyniał się do tego, że w określonych warunkach dane egzemplarze się sypią a inne w tym czasie robią spore przebiegi i nic im nie dolega.
Generalnie VW zmienił proces produkcyjny w najpopularniejszych jednostkach, są na pasku i konsument jest happy. My natomiast ponieważ kochamy nasze samochody będziemy znosić ich fanaberie żaląc się w monitor kolegom w bólu.
Komentarz
-
Komentarz